08.08.2023, 13:50
Fatalny występ drużyny narodowej Polski na starcie zmagań eliminacyjnych do Mistrzostw Europy 2024 - porażka z reprezentacją narodową Czech!
Zakończone w grudniu mistrzostwa świata w wykonaniu kadry polskiej nie były zbytnio udane. Nasi piłkarze rzecz jasna zdołali wywalczyć awans do fazy play-off, lecz nie wszystkim podobał się styl, w jakim tego dokonali. Fani piłki nożnej z naszego kraju zgodnie sądzili, że wymagana jest zmiana na pozycji szkoleniowca. Między innymi z tego powodu prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza podjął decyzję o przerwaniu kontraktu z Czesławem Michniewiczem. Kolejnym selekcjonerem polskiej reprezentacji został Fernando Santos, którego pierwszym poważnym rywalem była czeska reprezentacja. To było pierwsze spotkanie w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2024 i bardzo ważne było to, by wygrać.
Nastroje w polskiej kadrze Przed pierwszym gwizdkiem sędziego były świetne, lecz weryfikacja nadeszła błyskawicznie. Już po 3 minutach spotkania zespół Czech bowiem zdołała strzelić dwa gole. Było to ogromne zaskoczenie zarówno dla fanów zebranych na trybunach w Pradze, jak i zawodników. Gracze narodowej reprezentacji Czech od pierwszego gwizdka arbitra wyglądali dużo lepiej od polskich piłkarzy i nie wiele wskazywało na to, że w drugiej odsłonie to się zmieni. Narodowa kadra Polska prezentowała się trochę lepiej w drugiej części tego meczu, jednak to zawodnicy z Czech zdobyli gola numer trzy. Jan Kuchta był zdobywcą trzeciej bramki w 64. minucie tego starcia. Zawodnicy polskiej narodowej drużyny udało im się zdobyć tylko jednego gola na trzy minuty przed zakończeniem spotkania. Należy przyznać to, iż ten pojedynek w wykonaniu polskiej drużyny był kiepski. Z całą pewnością nie tak debiut w polskim zespole narodowym wyobrażał sobie selekcjoner z Portugalii Santos. W drugim spotkaniu zmagań eliminacyjnych polska drużyna narodowa zmierzy się z albańską drużyną narodową. Bez najmniejszych wątpliwości w tym pojedynku narodowa kadra Polska musi zwyciężyć.
19.07.2024, 13:28
08.03.2024, 13:00